"W czasie plastrowania pamiętać należy aby palec oklejać przy zgiętym stawie, niezbyt ciasno, plaster nie może zmniejszać ruchomości stawu."
Ja jak kleilem kiedys skontuzjowanego palucha (chyba tez serdecznego; albo faka) to robilem to ciut inaczej niz zalecaja w powyzszym art.:
Tasma szeroka na dlugosc paliczka (wiec jakies 1,2-1,5cm) i klejona 'niezbyt ciasno' ale na wyprostowanym palcu. Wtedy ogranicza nieco ruchliwosc palca ale takze tym samym zmniejsza oddzialywanie obciazenia palca na uklad kostny/miesniowy dloni. Dzialalo mi to tak ze o ile bez klejenia palec (i jakies sciegna w dloni) bolal mnie przy jakimkolwiek obciazeniu/chwycie (klama, krawadka, dziurka) to po oklejeniu w opisany sposob bol nie byl odczuwalny (nawet jak zadawalem z jakiejs dziurki czy malego chwytka ;) ).
Palec (lub tez raczej sciegna) doszedl do siebie po jakichs 2-3 tygodniach.
pozdr,
yarpen
-- Może friendzik albo camalocik? Technicale i C4 już od 170pln, C3 - 210pln :) Ostatnie sztuki BD "Made in USA". --