Nie w kontekscie przejścia-czecho-słowackiego....Ale...Byliśmy wczoraj z Andrzejem na Mnichu.Wychodzac z Półek rzuciliśmy okiem na 3-najsolidniejszy wyciąg Metalliki.Przypomina on obecnie drogę czy to w Bedkowskiej czy na Pochylcu.Kreseczki z magnezji
"sugerują" chwyty i stopnie-potrzebne patenty.Rzecz w tym że "kreseczki" i ślady z magnezji wyraznie kulminują...w rysie od Fereńskiego i to zupełnie nisko co kompletnie wypacza przebieg wyciągu.-....chociaż JAK BYK, KUŻWA było mówione ze ten wyciąg robi się filarkiem do końca i wtedy jedynie ma on IX+(VI.5)!!!.... a tak "jak stanowią kreseczki" to może IX-.(VI.4)...Dodatkowo-przebite ostatno 2 spity doskonale "informują" którędy należy iść...
Jakkolwiek "Metallica" to nie tylko trzeci wyciąg..ale w zgodnej opinii tych którzy ta drogę jak i "Misterium" robili tak jak należy(i jak stanowią trudności w opisie drogii!)..trudnosci filarka nawiazujacego do Póleczki (a nie rysy) na Fereńskim sa bardzo "lotne"- np.kto wie czy nie najbardziej na całym "Misterium"(choć są tam trudniejsze wyciagi).
Ciekawi mnie tylko jakie wpisy sa w "kołonotatnikach" tych ktorzy "szli za kreseczkami" IX+ czy IX (tworzone wtedy przez trudnosci ale 1 wyciągu).???..
Czy na Półkach ma stać wynajęty cieć i kazdemu delikwentowi gadać jak wspinac sie nalezy?.A moze "ma stać ogranicznik"?... W jednym i drugim przypadku będzie krzyk...
Ja wybierając los mój, wybrałem szaleństwo.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2006-09-22 13:31 przez Szalony.