6 września 2006 08:01

Pierwsze przejścia pod Trango

W połowie sierpnia do Karakorum wyruszyły dwie polskie wyprawy Sage Symfonia Polish Karakorum EXPEDITION, Pakistan 2006 oraz Polish Trango Tower Expedition 2006 – Marmot.

Celem obu ekip są granitowe turnie rejonu Trango, a zwłaszcza zdobycie Trango Nameless Tower (6239 m n.p.m.).


Trango Nameless Tower
(fot. arch. Marcin Szczotka)

Pierwsza ekipa w składzie: Maciej Ciesielski, Grzegorz Mikowski, Jakub Radziejowski, Wawrzyniec Zakrzewski chce wspiąć się Trango Nameless Tower czysto klasycznie w stylu alpejskim (Drogą słoweńską, lub w zależności od warunków Drogą angielską – dotąd bez przejścia klasycznego).

Celem drugego, mniejszego zespołu (Adam Pieprzycki i Marcin Szczotka) jest wejście na Nameless Trango Tower drogą Eternal Flame lub Jugosłowiańską.

Ekipie udało się już trochę powspinać w rejonie, o czym informują w SMS-esie do portalu wspinanie.pl:

Pozdrowienia z Trango
Do tej pory pogoda była kapryśna, a w górach panowała zima. Udało nam sie jednak coś podziałać. Oba zespoły zaliczyły biwak aklimatyzacyjnyna ok. 5000 m oraz drogi rozgrzewkowe nad Bazą (VI, 300 m). Dodatkowo Marcin i Adam przeszli "Karakorum Khush" (6b, 300 m) na Garda Peak. A Kuba, Maciek i Wawa nową drogę na dziewiczej turni (520 m, VIII-, A0).

Mysza

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Droga Słoweńska a Jugosłowiańska [2]
    Nie wiem czy to nie jakiś chwyt marketindody, w końcu…

    7-09-2006
    biedruń