Niezwykłe przejście Losara
Erik Weihenmayer to niesamowita postać. Ma na koncie m.in. zdobycie Everestu i Korony Ziemi, poza tym zjechał na nartach z Mont Blanc, pokonał kilkakrotnie ścianę legendarnego El Capitana oraz ukończył jeden z najtrudniejszych przygodowych rajdów na świecie, jakim jest Subaru Primal Quest. Dokonał tego wszystkiego mimo, iż jest osobą niewidomą.
"Losar" widziany z Namche Bazaar (fot. arch. Brady Robinson)
W styczniu tego roku on i jego dwójka przyjaciół – Rob Raker z Kolorado oraz Ian Osteyee z Nowego Yorku przeszli jedną z najsłynniejszych lodowych dróg świata Losar (VI, WI5, 700 m), w Nepalu.
Droga ta sławę zawdzięcza niesamowitemu opowiadaniu autorstwa Wojtka Kurtyki, który przybliżył w nim swoją historię związaną z przejściem tej drogi w towarzystwie śp. Maćka Rysuli. Opowiadanie najpierw ukazało się w miesięczniku Góry, potem przetłumaczone na język angielski i delikatnie zmienione ukazało się w magazynie Alpinist.
Jednak to nie Polacy dokonali pierwszego przejścia niesamowitej linii, ale zespół w składzie Erik Decamp i Catherine Destivelle, który pokonał ten znajdujący się w okolicach Namche Bazaar (rejon Khumbu) lodospad w roku 1994.
Podczas tegorocznej wspinaczki amerykański zespół pokonał drogę na czternaście długich wyciągów. Wspinaczka i powrót zjazdami do podstawy ściany zostały rozłożone na dwa dni akcji.
Erik na 13 wyciągu "Losar" (fot. Rob Paker)
Kilka dni później zespół znalazł w miejscu, oddalonym od Namache o jeden dzień marszu, trzywyciągowy, prawdopodobnie dziewiczy lodospad.
Weihenmayer nazwał go Arjun’s Playground. Nazwa jest prezentem dla pięcioletniego chłopca imieniem Arjun, którego Erik wraz z żoną Ellie niedawno zaadoptowali. Więcej o tym ciekawym człowieku i niezwykłym wspinaczu znajdziemy na stronie Erika:
Maciek Ciesielski (e-climb.com, Warmpeace, Montano, 4th League)
Źródła: Climbing