Formuła Totalna GATO Session 2009
W dniach 11-12 grudnia 2009 roku w Centrum Wspinaczkowym GATO w Toruniu rozegrana została siódma edycja towarzyskich zawodów z serii GATO Session. Impreza rozpoczęła się w piątek o 20.00 i zakończyła, po 24 godzinach nieustannych zmagań, w sobotę wieczorem.
Zawody po raz pierwszy zostały rozegrane w nowej formule, określonej przez organizatorów mianem Formuły Totalnej. Niestrudzeni route-setterzy w osobach Jacka Marciniaka, Zbyszka Olszewskiego oraz Wojtka Radzika w ciągu kilku zaledwie dni przygotowali 30 dróg i 60 bulderów o różnym stopniu trudności – od zupełnie łatwych, po istne krwio- i skórożerne monstra, których głowy wznosiły się wysoko ponad stratosferę. Zadaniem uczestników było pokonanie jak największej ilości dróg i bulderów w ciągu 24 godzin.
Punktacja przedstawiała się następująco:
- drogi na wędkę (22) – 2 pkt,
- drogi z asekuracją dolną (8) – 2 pkt. za bonus + 2 pkt. za top,
- buldery (60) – 1 pkt.
Przejścia OS nie były dodatkowo punktowane, do zdobycia było więc 136 punktów.
W zawodach wzięło udział 106 osób – 11 dzieci do lat 15 (rywalizowały od soboty rano), 73 mężczyzn i 22 kobiety.
Przyjęcie opisanej wyżej formuły spowodowało, że zawodnicy rywalizowali nie tylko między sobą, ale przede wszystkim z upływającym czasem, uciekającymi z każdą minutą zmagań mocą i wytrzymałością oraz dotkliwym chwytowstrętem, który dawał znać o sobie już po kilku godzinach wspinania.
Pokuszę się o stwierdzenie, że na Formułę Totalną GATO Session VII złożyły się:
- totalne równouprawnienie – nie było podziału na rywalizację wśród kobiet i mężczyzn,
- totalne zaangażowanie – przez 24 godziny należało być skupionym tylko i wyłącznie na wspinaniu,
- totalna wytrzymałość – bez niej nie było szans wychylić nosa ponad pułap 100 punktów,
- totalne zaufanie – nie było sędziów!, zawodnicy sami uzupełniali karty startowe.
Totalne zaangażowanie
(fot. Agnieszka Stefanowicz/KW Toruń)
Więcej zdjęć w galerii
Najlepiej przygotowanymi do zmagań totalnych okazali się być Piotrek Ciemielewski (KW Toruń) oraz Kuba Jaworski (Qubs Team, Zerwa Wrocław), którzy wspólnie stanęli na najwyższym stopniu podium. Każdy z nich zdołał zgromadzić 126 punktów. Drugie miejsce przypadło piętnastoletniemu Aleksandrowi Raczyńskiemu (AKG Łódź) – 124 punkty, na trzecim zaś uplasował się Kuba Gruszczyński (KW Toruń) – 118 punktów.
Zwycięzcy zawodów GATO Session 2009
(fot. Agnieszka Stefanowicz/KW Toruń)
Więcej zdjęć w galerii
Spośród kobiet, najwyżej (na 7 miejsce) wdrapała się zajmująca drugie miejsce rankingu PZA za rok 2009 (kategoria juniorki młodsze) Kasia Ekwińska (CW GATO, KW Toruń) – 100 punktów.
Wśród dzieciaków na podium stanęła aż piątka najmłodszych adeptów wspinaczki. Miejsce pierwsze przypadło ex equo Kasi Dragan i Longinowi Rudnickiemu – 41 punktów. Na drugim stopniu podium stanęli Jędrzej Czapiewski oraz Eryk Nowacki – 38 punktów. Trzeci był Marcel Baumgardt – 35 punktów. Wszyscy wymienieni reprezentowali CW GATO.
Dzięki przyjętej formule zawody na pewno sprawdziły się jako spotkanie towarzyskie, a element rywalizacji między zawodnikami został zepchnięty na drugi plan. Na plan pierwszy wysunęły się zmagania startujących z przygotowanymi problemami i własnymi słabościami. Zdecydowały o tym zapewne takie elementy jak brak eliminacji, czy finałów. Emocji oczywiście nie zabrakło, gdyż zwycięzcy zawodów, Piotrek i Kuba, rywalizowali ze sobą do ostatnich minut i to na tej samej drodze! O tym czy formuła zawodów przyjmie się, czy wróci pierwotny porządek (eliminacje+finały) zdecydują przede wszystkim uczestnicy.
Jeszcze raz podkreślę ogromny wysiłek, jaki w przygotowanie imprezy włożyli organizatorzy, którzy spanie we własnych przytulnych łóżkach zamienili na kilka dni na sen na materacach toruńskiej bulderowni. 90 sensownych problemów wspinaczkowych samo się nie ułoży :), a dodam, że nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość wspinania jaka została zaoferowana uczestnikom GATO Session VII była naprawdę imponująca.
Rafał Gruszczyński (KW Toruń)
Zapraszamy do galerii.
wyniki [10]
a wyniki to kiedy?
keks