16 maja 2010 21:58

Polacy strachu nie czują, czyli startuje sezon wspinaczkowy 2010 w Pakistanie

W Pakistanie zaskoczenie: wydano tylko 29 zezwoleń wspinaczkowych wyprawom, które zamierzają się wspinać w tym kraju latem 2010.

To zaledwie jedna trzecia średniej, a nawet mniej niż jedna czwarta „rekordowych” sezonów. W 2006 tylko na Baltoro działało 95 ekspedycji, a teraz w całym Pakistanie te 29…


K2 – jeden z celów polskich wypraw
(fot. Karl Kobler/planetmountain.com)

Niewątpliwie na ten stan rzeczy podstawowy wpływ ma sytuacja polityczna w regionie: wojna w Afganistanie, wiele aktów terroru na terenie Pakistanu, niestabilne rządy, słabość klasy politycznej.

Tereny Północne (Northern Teritories), gdzie leży pasmo Karakorum były i nadal są na tym tle bardzo bezpieczne. Nigdy nie doszło tam do żadnych ekscesów, czy to z udziałem turystów, czy też ludności lokalnej. W ostatnich latach polityka wydawała się nie mieć wpływu na turystykę (pierwsze symptomy miały miejsce w 2009 kiedy wejść było bardzo mało, a na Broad Peak i Gasherbrum I w ogóle żadnych). Teraz stało się inaczej.

Wśród tych 29 wypraw aż 5 (!) ekspedycji to wyprawy polskie:

  • Bogusława Ogrodnika na K2 i Broad Peak (lipiec/sierpień) [w pozwoleniu wymienieni są m.in.: B.Ogrodnik, T.Styś, D.Załuski, M.Miotk, A.Czerwińska, K.Baranowska, T.Kobielski.]
  • Jacka Telera na Gasherbrumy (lipiec)
  • Unifikacyjna PZA na Nanga Parbat i Gasherbrumy (maj/czerwiec/lipiec)
  • Ryszarda Pawłowskiego na Nanga Parbat (lipiec)
  • PZA na Changi Tower (lipiec)

Wyprawa unifikacyjna PZA na Nanga Parbat i Gasherbrumy dzielić będzie pozwolenie z zespołem polsko-włoskim (P. Michalski i S. La Terra), a Ryszard Pawłowski z 5 Koreańczykami.

Tylko dwie wyprawy – i to właśnie polskie – atakować będą Nanga Parbat. Unikfikacyjna w maju/czerwcu, a Pawłowskiego w lipcu. Sytuacja bez precedensu w okresie kilkudziesięciu lat – wyprawy będą miały górę tylko dla siebie!

K2

Największy „tłok” spodziewany jest na K2. 19-osobową wyprawą kieruje Bułgar Petar Georgiev. Firma komercyjna FTA będzie miała 14-osobową grupę. W jej ramach działać będzie silny 3-osobowy zespół amerykańskiego przewodnika Luisa Beniteza. Jego osoba jest szeroko znana, odkąd stracił pracę w firmach komercyjnych, po tym jak głośno protestował po strzelaninie na przełęczy Nangpa La.

Będą też wyprawy: amerykańsko-europejska Georghe Dijmarescu, koreańska i oczywiście po raz kolejny pojawić się ma tu Gerlinde Kaltenbrunner (teraz pod północną Mt.Everestu), której do korony Himalajów brakuje ciągle dwóch najwyższych szczytów ziemi.

Broad Peak
Broad Peak (fot. Tryptyk Himalajski oczami kobiety)

Broad Peak

Na Broad Peaku , oprócz grup z K-2, działać też będą:

  • wyprawa słowacka Martina Gablika (partner Piotra Pustelnika z wypraw na Makalu i BP 2005),
  • wyprawa hiszpańska Alberto Inurattegi (zdobywca Korony Himalajów).

Gasherbrumy

Na Gasherbrumach działać będą też sami dobrzy znajomi. Oprócz grupy Jacka Telera i wyprawy PZA będą też między innymi: Czech Radek Jaros, Kazach Denis Urubko, Brazylijczyk Waldemar Niclewicz.

Uczestnik wielu polskich wypraw, Kanadyjczyk Don Bowie ponownie zaatakuje G III, a Słoweniec Micha Habjan zaatakuje Gasherbrumy I, II, V i VI.

Góry niższe

Nie zabraknie wypraw w góry niższe. Oprócz wyprawy PZA na Changi Tower pozwolenia wydano na:

  1. 13-osobową wyprawę amerykańsko-rosyjską na Kanjut Sar 7790 m w Hispar Muztagh,
  2. wyprawę na Latok 1. W składzie są Szwedzi, Japończycy, wśród nich Yusuke Sato – laureat Złotego Czekana 2009.

Artur Hajzer (HiMountain)

Źródła: inf. własna, mounteverest.net

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum