Topo:Hiszpania:Aragón

 

Riglos

 

Opracowanie: Monik Niedbalska (Szkoła Wspinania Adur)
Rysunki: Paweł Kopta alias Mirua

Riglos to wizytówka wspinaczkowa Aragonii, rejon o międzynarodowej sławie, wspinaczkowo jeden z najciekawszych w Hiszpanii a widokowo na pewno jedno z piękniejszych miejsc w Europie. Riglos to należące do masywu przedpirenejskiego niezwykle efektowne turnie o wysokości 200-300m.


Widok ogólny na masyw Riglos

Zbudowane ze skały zlepieńcowej z charakterystycznymi, okrągłymi kamieniami, zacementowanymi zaprawą piaskowcowo-wapienną w charakterystycznych kolorach od szarego, brązowego aż do czerwonego są bardzo często uwieczniane na fotografiach, widokowo są niezwykle piękne. Turnie górują wybitnie nad otoczeniem, widać je już z daleka. Ich kolorystyka ( w słońcu wyglądają jak złote góry) przykuwa wzrok. Nad turniami szybują wielkie ptaszyska, jakiś gatunek sępów, o rozpiętości skrzydeł do kilku metrów. To stali mieszkańcy turni, przelatują całkiem blisko nad wspinającymi się ludźmi. Cała okolica jest dzika i mało zamieszkała.

Pod względem wspinaczkowym Riglos są bardzo ciekawe i... specyficzne. Wspinaczka jest atletyczna, przeważają przewieszenia, spotkamy też rysy i kominy. Drogi są o dużym, często podobnym nasileniu trudności, podobnych formacjach i układach chwytów( powtarzają się ciągle wystające kamienie, które łapie się na ścisk , często powtarzają się też podobne przewieszki). Skała jest lita, chociaż wrażenia wzrokowe mogą być inne, wystające kamienie mogą sprawiać wrażenie niestabilnych. Drogi wspinaczkowe w tak stromym, jednolitym terenie są bardzo wymagające wytrzymałościowo. Asekuracja jest na większości dróg sportowa (komplet przelotów, choć są oczywiście trochę większe odległości między nimi niż w skałkach).


Monika w ścianie El Pison

Są również drogi typu górskiego, tylko częściowo posiadające asekurację, na te drogi trzeba zabierać kostki. W rejonie tym osiągnięto consensus, jeśli chodzi o problem asekuracji; są drogi i sportowe i z asekuracją własną. Wielki urok ma niezwykła ekspozycja i przestrzeń, którą czujemy pod nogami w czasie wspinaczki. Większość dróg ma wystawę południową, ściany są mocno osłonecznione, toteż może być w ścianie gorąco.

Riglos oferuje drogi o trudnościach od 4 i 5 (ale tych jest mało) do 7b/c, jest też kilka dróg hakowych(A1,A2 a nawet A3).Najwięcej jest dróg o średnich trudnościach; 6c, 7a. Jest to więc rejon dla dobrych wspinaczy, ale nie ekstremalistów.

Wśród turnic Riglos najbardziej wybitne są 3 turnie; El Mallo Fire, El Pison (najwyższy, 300-metrowy), la Visera (z najbardziej przewieszoną ścianą). Wraz z pomniejszymi tworzą masyw, górujący nad wioską Riglos. El Pison i La Visera, jako najbardziej atrakcyjne i okazałe ściągają najwięcej wspinaczy. W prawo od tego masywu rozciągają się Los Mallos Pequenos, czyli Małe Turnie o wysokości od 40 do 150m, ze skałą i wspinaniem identycznym jak w głównym rejonie ale z większą ilością łatwiejszych dróg. Do wszystkich ścian w Riglos jest bardzo łatwe i szybkie dojście( ściany są tuż za wsią). Dużo dłuższy jest powrót; z niektórych dróg zjeżdża się ścianą, z innych schodzi od tylu stromymi ścieżkami (do 1,5 godz.).


El Pison: z lewej ściana południowa, z prawej północno-zachodnia

Na wspinaczkę w Riglos warto mieć linę podwójną (z uwagi na wygodę zjazdów) lub pojedynczą, ale długą (najlepiej 70m). Jeśli idziemy na drogę z kompletem spitów to potrzebne będzie od 10 do 20 ekspresów, 4 karabinki niezakręcane i kilka pętli na stanowiska. Natomiast na drogach nieobitych sportowo trzeba zabrać cały arsenał kości i friendów, pętli do asekuracji, na niektóre drogi również haków. W przewodniku, który można kupić na miejscu (w barze, w sklepie) jest dokładnie podane, ile sprzętu trzeba zabrać na konkretną drogę.

Wioska Riglos u podnóża ścian liczy zaledwie ok. 50 mieszkańców. Można tam kupić jedynie bagietkę, jest natomiast bar i sklepik wspinaczkowy. Schronisko wspinaczkowe jest od kilku lat w remoncie, także w samym Riglos jest jedynie pension za niebagatelną sumkę 35 Eu za nocleg. Biwakowanie pod ścianą jest oficjalnie zabronione, ale praktykowane na parkingu kilkadziesiąt metrów pod El Pison. Tańsze noclegi są w schronisku w Murillo, położonym o 8km od Riglos. Natomiast w Ayerbe (kilkanaście km od Riglos) można zrobić porządne zakupy, jest też bank, apteka i poczta, camping.

Dojazd

Do Riglos dojedziemy samochodem od strony północnej kierując się na Jaca i za Murillo skręcając w lewo na Riglos, natomiast od strony południowej z Huesca jadąc w kierunku Ayerbe i dalej skręcając w prawo na Riglos. Do samej wsi Riglos można dojechać pociągiem z Huesca (jest raz dziennie pociąg i zatrzymuje się w Riglos na żądanie), nie ma natomiast autobusów. Jeśli podróż do Hiszpanii zechcemy odbyć samolotem, to oczywiście lecimy do Barcelony (mamy już przeloty tanimi liniami z Polski do Barcelony) a następnie jedziemy pociągiem lub autobusem do Huesca i stamtąd pociągiem do Riglos (pociąg jest w godzinach popołudniowych)

Kiedy jechać?

Sezon wspinaczkowy trwa od września do listopada i przez wiosnę, w tych okresach można liczyć na stabilną, ciepłą pogodę. Jeśli ktoś przyjedzie we wrześniu spotka go przyjemność objadania się do woli słodkimi jeżynami, które rosną w okolicach Riglos w nieprawdopodobnych ilościach, również jest dużo drzew migdałowych, chociaż już nie dziko rosnących.

Schematy:

wspinanie.pl | serwis | topo | forum | ogloszenia | szkoly | ksiegarnia | redakcja
Webmaster. Copyright (c) by wspinanie.pl.